Teoria względności Einsteina
Chapter 2 Lorentz Transformations

Rozdział 2: Transformacje Lorentza

W poprzednim rozdziale położyliśmy podwaliny koncepcyjne dla specjalnej teorii względności, wprowadzając zasadę względności i niezmienność prędkości światła. Zobaczyliśmy, jak te dwa założenia, gdy są brane razem, prowadzą do niektórych zaskakujących wniosków dotyczących natury przestrzeni i czasu. W szczególności stwierdziliśmy, że pojęcie równoczesności jest względne, a zegary poruszające się wolniej w porównaniu do zegarów w spoczynku.

Jednak nie rozwijaliśmy jeszcze matematycznego narzędzia potrzebnego do ilościowego opisania tych efektów. W tym rozdziale wprowadzimy transformacje Lorentza - matematyczną podstawę specjalnej teorii względności. Te transformacje pozwalają nam powiązać współrzędne przestrzenne i czasowe zdarzeń między różnymi układami odniesienia inercjalnego. Wyprowadzimy transformacje Lorentza z postulatów Einsteina, zbadamy ich konsekwencje i zobaczymy, jak prowadzą do głębokiej reformulacji naszych pojęć przestrzeni i czasu.

Potrzeba nowej transformacji

W klasycznej fizyce Newtona związek między współrzędnymi dwóch układów inercjalnych jest określony przez transformacje Galileusza. Jeśli mamy dwa układy S i S', przy czym S' porusza się z prędkością v względem S wzdłuż osi x, to transformacje Galileusza dają:

x' = x - vt y' = y z' = z t' = t

Tutaj (x, y, z, t) są współrzędnymi zdarzenia w układzie S, a (x', y', z', t') są współrzędnymi tego samego zdarzenia w układzie S'. Te transformacje odzwierciedlają klasyczne pojęcia absolutnej przestrzeni i czasu. Wyrażają, że czas jest taki sam we wszystkich układach odniesienia (t' = t) i że długości są również niezmienne między układami.

Jednak transformacje Galileusza są niezgodne z niezmiennością prędkości światła. Jeśli światło porusza się z prędkością c w układzie S, to według Galileuszowego prawa dodawania prędkości, powinno poruszać się z prędkością c-v w układzie S'. Ale to narusza drugi postulat Einsteina, który mówi, że prędkość światła jest taka sama we wszystkich układach inercjalnych.

Aby rozwiązać tę sprzeczność, potrzebujemy nowego zestawu transformacji, które zachowują niezmienniczość prędkości światła. Są to transformacje Lorentza.

Wyprowadzenie transformacji Lorentza

Aby wyprowadzić transformacje Lorentza, rozważmy wiązkę światła wyemitowaną w punkcie początkowym (x=0, t=0) układu S. W układzie S propagacja tej fali jest opisana równaniem:

x^2 + y^2 + z^2 = c^2t^2

Jest to właśnie twierdzenie Pitagorasa w trzech wymiarach przestrzennych plus wymiar czasu, gdzie prędkość światła c konwertuje jednostki przestrzenne na jednostki czasowe.

Teraz spojrzyjmy na tę samą falę świetlną z perspektywy układu S'. Zasada względności wymaga, aby fala również spełniała równanie falowe w układzie S':

x'^2 + y'^2 + z'^2 = c^2t'^2

Naszym zadaniem jest znalezienie transformacji między współrzędnymi niewykreślonymi i wykreślonymi tak, aby ta niezmienniczość była zachowana. Najprostszą taką transformacją jest:

x' = γ(x - vt) y' = y z' = z t' = γ(t - vx/c^2)

gdzie γ = 1/√(1 - v^2/c^2) to czynnik Lorentza. To są transformacje Lorentza. Możesz sprawdzić, że jeśli podstawisz te wyrażenia do wykreślonego równania falowego, odzyskasz niewykreślone równanie, co demonstuje niezmienność prędkości światła.

Kilka kluczowych punktów dotyczących transformacji Lorentza:

  1. Zmniejszają się do transformacji Galileusza w granicy v << c, czyli gdy prędkość względna jest znacznie mniejsza od prędkości światła. W tym przypadku γ ≈ 1.

  2. Nie są to tylko obroty w czterowymiarowej przestrzeni czasoprzestrzennej. Mieszanie współrzędnych przestrzennych i czasowych (x' zależy od t, t' zależy od x) to nowa cecha o głębokich konsekwencjach.

  3. Tworzą grupę pod względem kompozycji, co oznacza, że sekwencja transformacji Lorentza jest równoważna pojedynczej transformacji Lorentza. Ta struktura grupy leży u podstaw samozgodności specjalnej teorii względności.

Konsekwencje transformacji Lorentza

Transformacje Lorentza prowadzą do wielu uderzających efektów, które przeczą klasycznemu intuicjonizmowi. Przeanalizujmy kilka z tych konsekwencji.

Dylatacja czasu

Rozważmy zegar w spoczynku w układzie S'. Oznaczmy zdarzenia taktowania tego zegara jako ∆x' = 0, czyli występują one w tym samym położeniu przestrzennym w układzie S'. Czas między taktowaniami w układzie S' to ∆t'. Jaki jest czas między tymi samymi taktowaniami w układzie S?

Korzystając z transformacji Lorentza, możemy powiązać odstępy czasowe:

∆t = γ∆t'

Ponieważ γ > 1, oznacza to, że ∆t > ∆t'. Innymi słowy, poruszający się zegar wydaje się chodzić wolniej o czynnik γ w porównaniu do zegara w spoczynku. To jest znany efekt dylatacji czasu w specjalnej teorii względności.

Należy podkreślić, że to nie jest tylko złudzenie spowodowane czasem propagacji sygnału czy mechanizmami zegara. Sam czas dosłownie płynie z różnymi prędkościami dla poruszających się i spoczywających obserwatorów. Właściwości czasu w każdym układzie są równie ważne.

Skrócenie długości

Teraz rozważmy pręt w spoczynku w S', wyrównany wzdłuż osi x'. Pręt ma właściwą długość L' w S', co oznacza, że współrzędne jego krańców spełniają ∆x' = L'. Jaka jest długość tego pręta, zmierzona w S?

Aby to znaleźć, musimy zmierzyć współrzędne krańców pręta jednocześnie w S. Ustawiając ∆t = 0 w transformacjach Lorentza, dostajemy:

∆x = ∆x'/γ = L'/γ

Ponieważ γ > 1, oznacza to, że L < L'. Poruszający się pręt jest skrócony wzdłuż swojego kierunku ruchu o czynnik γ. To jest zjawisko skrócenia Lorentza.

Ponownie, to nie tylko kwestia perspektywy czy pomiaru. Pręt jest naprawdę krótszy w swoim poruszającym się układzie odniesienia. Jeśli pręt jest przyspieszany do relatywistycznych prędkości, fizycznie się skróci.

Równoczesność względna

Najbardziej sprzeczne z intuicją konsekwencje transformacji Lorentza to względność równoczesności. Zdarzenia, które są równoczesne w jednym układzie odniesienia, zazwyczaj nie są równoczesne w innym.

Rozważmy dwa zdarzenia, A i B, które są równoczesne w S' i oddzielone odległością ∆x'. W S' mamy:

t'_A = t'_B x'_B - x'_A = ∆x' Za pomocą transformacji Lorentza możemy znaleźć różnicę czasu między tymi wydarzeniami w S:

t_B - t_A = -γv∆x'/c^2

Chyba że ∆x' = 0 (co oznacza, że wydarzenia występują w tym samym miejscu przestrzennym w S'), ta różnica czasu jest niezerowa. Wydarzenia A i B nie są jednoczesne w S.

To burzy newtonowskie pojęcie absolutnej jednoczesności. To, czy dwa wydarzenia są jednoczesne czy nie, zależy od układu odniesienia. Nie ma powszechnie uzgodnionego "teraz", który przecina przestrzenno-czas.

Transformacje Lorentza i przestrzenno-czas

Transformacje Lorentza ujawniają głębokie połączenie między przestrzenią a czasem. W klasycznym światopoglądzie przestrzeń i czas są oddzielnymi i absolutnymi bytami. Ale w szczególnej teorii względności są one ściśle powiązane i względne.

To połączenie jest jawne w koncepcji przestrzenno-czasu, wprowadzonej przez Hermanna Minkowskiego. Przestrzenno-czas jest 4D mnogością utworzoną przez połączenie przestrzeni 3D i czasu 1D. Wydarzenia są punktami w tej 4D przestrzenno-czasie, charakteryzowanymi przez cztery współrzędne (t, x, y, z).

W tym ujęciu transformacje Lorentza są rotacjami w 4D przestrzenno-czasie. Podobnie jak 3D rotacja miesza współrzędne x, y i z, zachowując odległości, transformacja Lorentza miesza t, x, y i z, zachowując odstęp przestrzenno-czasowy:

∆s^2 = -c^2∆t^2 + ∆x^2 + ∆y^2 + ∆z^2

Ten odstęp, który jest rodzajem 4D "odległości", jest niezmienniczy podczas transformacji Lorentza. Jest to podstawowy obiekt geometryczny szczególnej teorii względności.

W tym obrazie przestrzenno-czasowym wiele z pozornie paradoksalnych efektów względności staje się intuicyjnych. Na przykład względność jednoczesności jest po prostu konsekwencją tego, że różni obserwatorzy przecinają przestrzenno-czas wzdłuż różnych hiperpłaszczyzn o stałym czasie.

Transformacje Lorentza są więc czymś więcej niż tylko matematycznym narzędziem do przeliczania układów odniesienia. One reprezentują głęboki przesunięcie w naszym rozumieniu natury przestrzeni i czasu. Ujawniają, że przestrzeń i czas nie są niezmienialnymi, absolutnymi istotami klasycznej fizyki, ale są zmiennymi i względnymi, splątanymi w tkankę przestrzenno-czasu.

Podsumowanie

Transformacje Lorentza są matematycznym ucieleśnieniem rewolucyjnych odkryć Einsteina dotyczących natury przestrzeni i czasu. Wyprowadzone na podstawie zasady względności i stałości prędkości światła, zapewniają ramy do tłumaczenia opisów fizycznych między układami bezwładnymi.

Ale ich znaczenie wykracza poza zwykłe przeliczanie współrzędnych. Transformacje Lorentza ujawniają świat, w którym czas rozszerza się, długości kurczą, a jednoczesność jest względna. Łączą przestrzeń i czas w 4D kontinuum przestrzenno-czasowe, gdzie rozróżnienie między nimi ulega zamazaniu.

W następnym rozdziale będziemy badać dalsze konsekwencje transformacji Lorentza, w tym słynny paradoks bliźniąt i równoważność masy i energii. Zobaczymy, jak te transformacje i inspirowany przez nie obraz przestrzenno-czasu prowadzą nas do głębszego zrozumienia wszechświata fizycznego.

W trakcie naszej podróży przez szczególną teorię względności ważne jest, aby pamiętać, że te dziwne efekty - rozszerzenie czasu, skracanie długości, względność jednoczesności - nie są tylko teoretycznymi ciekawostkami. To są rzeczywiste zjawiska, potwierdzone przez niezliczone eksperymenty, od akceleratorów cząstek po satelity GPS. Są one nieuchronnymi konsekwencjami głębokiej struktury przestrzenno-czasu, zakodowanej w transformacjach Lorentza.